|
Imię i nazwisko:
Maelle Odile Simone Yannick Lestards (tak, rodzice ją skrzywdzili)
Pseudonim: Sysunia – strasznie ją to wkurza czego nie omieszka wyrazić nie przebierając w słowach… co ze względu na wadę wymowy tylko wywołuje falę śmiechu.
Wiek:
21 (wygląda na mniej. Sporo mniej)
Miejsce zamieszkania:
Lestards, Francja. Aktualnie u ciotki na stryszku (ciotka jest logopedą)
Specjalność:
- Robota papierkowa. Ręcznie, komputerowo, telepatycznie i w każdy inny możliwy i nie-sposób. Dokumentacja i papeteria to jej żywioł.
- Potrafi zeżreć WSZYSTKO. Wątróbkę, przeterminowane konserwy, kota, szczury w zalewie własnej, w akcie desperacji konsumuje również papier, tkaniny. Pewne problemy trawienne wywołuje drewno.
- Jeżeli chodzi o broń… torba, z którą nigdy się nie rozstaje jest ciężka jak jasna cholera… w związku z tym działa jak broń obuchowa i dalekiego zasięgu – zupełnie jak młot do rzucania.
Dodatkowe umiejętności :
(raczej braki) – straszliwie sepleni.
Głos:
Cichy, dziewczęcy (czyli taki niedorobiony falsecik), sykliwy
Usta:
Kąciki skierowane w dół, zazwyczaj lekko rozchylone. Gdy się namyśla przeważnie nieświadomie zżera ołówki.
Oczy:
Jasnoniebieskie
Wzrost: 178 cm
Sylwetka:
Szczapinka z niedowagą. W dodatku płaściutka jak deska do prasowania.
Ubranie:
Zawsze sukienki, do tego rajstopy, najczęściej kolorowe. Posiada bogatą kolekcję trampek i lakierków z kokardami. Kolczyki w kształcie jednookich króliczków. Do tego jakieś workowate kurki.
Co ja się będę… wygląda mniej-więcej tak -> http://photo.missbimbo.com/bimbo/31/15341/gd/12272726.png
Pasja:
praca. Jedzenie czegokolwiek, najlepiej możliwie często.
Charakter:
spokojna i małomówna (ze względu na seplenienie), w większości przypadków całkowicie i absolutnie obojętna wobec ludzi. Chyba, że któryś namiesza jej w papierach lub ma jedzenie. Wtedy zależnie od sytuacji próbuje go zamordować (albo zeżreć), lub wyżebrać jedzenie.
Niechętnie wychodzi gdziekolwiek i z kimkolwiek, dobrowolnie wypełni każdą ilość formularzy za innych (w zamian za jedzenie).
Lubi:
Papierkową robotę i jedzenie.
Nie lubi:
Jak wypomina jej się wadę wymowy, ćwiczenia wymowy, drewna, jak się komputer wiesza.
Wydział:
stażystka.
Lamia (wężowate takie), z rodu mającego drzewo genealogiczne zajmujące pół salonu, co w sumie dziewczyna ma absolutnie i głęboko gdzieś.
Maelle przekręca "r, dz, ż, sz, cz..." praktycznie wszystko, z czym są problemy, bywa, że zgubi się gdzieś jakieś "t", czy "d".
Maelle Odile Simone Yannick Lestards (tak, rodzice ją skrzywdzili)
Pseudonim: Sysunia – strasznie ją to wkurza czego nie omieszka wyrazić nie przebierając w słowach… co ze względu na wadę wymowy tylko wywołuje falę śmiechu.
Wiek:
21 (wygląda na mniej. Sporo mniej)
Miejsce zamieszkania:
Lestards, Francja. Aktualnie u ciotki na stryszku (ciotka jest logopedą)
Specjalność:
- Robota papierkowa. Ręcznie, komputerowo, telepatycznie i w każdy inny możliwy i nie-sposób. Dokumentacja i papeteria to jej żywioł.
- Potrafi zeżreć WSZYSTKO. Wątróbkę, przeterminowane konserwy, kota, szczury w zalewie własnej, w akcie desperacji konsumuje również papier, tkaniny. Pewne problemy trawienne wywołuje drewno.
- Jeżeli chodzi o broń… torba, z którą nigdy się nie rozstaje jest ciężka jak jasna cholera… w związku z tym działa jak broń obuchowa i dalekiego zasięgu – zupełnie jak młot do rzucania.
Dodatkowe umiejętności :
(raczej braki) – straszliwie sepleni.
Głos:
Cichy, dziewczęcy (czyli taki niedorobiony falsecik), sykliwy
Usta:
Kąciki skierowane w dół, zazwyczaj lekko rozchylone. Gdy się namyśla przeważnie nieświadomie zżera ołówki.
Oczy:
Jasnoniebieskie
Wzrost: 178 cm
Sylwetka:
Szczapinka z niedowagą. W dodatku płaściutka jak deska do prasowania.
Ubranie:
Zawsze sukienki, do tego rajstopy, najczęściej kolorowe. Posiada bogatą kolekcję trampek i lakierków z kokardami. Kolczyki w kształcie jednookich króliczków. Do tego jakieś workowate kurki.
Co ja się będę… wygląda mniej-więcej tak -> http://photo.missbimbo.com/bimbo/31/15341/gd/12272726.png
Pasja:
praca. Jedzenie czegokolwiek, najlepiej możliwie często.
Charakter:
spokojna i małomówna (ze względu na seplenienie), w większości przypadków całkowicie i absolutnie obojętna wobec ludzi. Chyba, że któryś namiesza jej w papierach lub ma jedzenie. Wtedy zależnie od sytuacji próbuje go zamordować (albo zeżreć), lub wyżebrać jedzenie.
Niechętnie wychodzi gdziekolwiek i z kimkolwiek, dobrowolnie wypełni każdą ilość formularzy za innych (w zamian za jedzenie).
Lubi:
Papierkową robotę i jedzenie.
Nie lubi:
Jak wypomina jej się wadę wymowy, ćwiczenia wymowy, drewna, jak się komputer wiesza.
Wydział:
stażystka.
Lamia (wężowate takie), z rodu mającego drzewo genealogiczne zajmujące pół salonu, co w sumie dziewczyna ma absolutnie i głęboko gdzieś.
Maelle przekręca "r, dz, ż, sz, cz..." praktycznie wszystko, z czym są problemy, bywa, że zgubi się gdzieś jakieś "t", czy "d".
Posty
