Wydział V

Dzieje się coś, co sprawia, że śmiertelnie obrażona logika bierze urlop i wyjeżdża do Honolulu? Dokonano rytualnego morderstwa, a ofiara od kilku dni lewituje i w dodatku zaczyna porastać zielonymi wypustkami? Twój własny fotel zaczął Cię gonić z wyraźnym morderczym zamiarem? Najprawdopodobniej zadarłeś z magicznymi. A jeśli zadarłeś z magicznymi, masz dwa wyjścia: spisz testament albo zwróć się o pomoc do innych magicznych.
Chociaż... najlepiej zrób jedno i drugie.
Ci inni magiczni to właśnie Wydział V - tajna jednostka policji do zadań specjalnych. Złożona z odmieńców ma - przynajmniej teoretycznie - wspierać zwykłych ludzi, kiedy ich maleńkie rozumki przestają pojmować to, co dzieje się wokół.
Strzeżcie się magiczni bandyci!
Nadciąga chaos!
0 Responses

    Obserwatorzy